Kulaj się! Czyli kilka słów o zorbingu

Zapewne niejeden z nas marzył w dzieciństwie o sturlaniu się ze wzgórza w ogromnej kuli. Nowozelandczycy postanowili wcielić marzenia w życie i stworzyli zorbę. Jest to kula o średnicy ponad 3 metrów, w której znajduje się człowiek. Zabawa ta przyjmuje różne formy, zwykle polega na staczaniu się z góry lub bieganiu po wodzie.

Brzmi ekstremalnie, ale dzięki stosowanym uprzężom jest całkowicie bezpieczną i przynoszącą niezmiernie dużo frajdy rozrywką. Wiele agencji eventowych stworzyło wariant integracyjny dla firm z zorbą w roli głównej. Zabawa może przybierać formę rywalizacji poprzez urządzanie toczenia na czas, slalomów i innych odmian konkurencji. Zorbing to czas spędzany w gronie kolegów z pracy na świeżym powietrzu, ale nie tylko.

Wprowadza element zdrowej rywalizacji, uczy współpracy i komunikacji w grupie, a te elementy uważane są za istotne składniki teambuildingu. Szaleństwa z kulą w roli głównej mogą być zarówno samodzielną atrakcją, jak i dodatkiem do pikniku lub elementem serii gier terenowych. Nadchodzą ciepłe dni, więc z pewnością warto rozważyć tę opcję. Zwłaszcza biorąc pod uwagę cenę.

Wynajem kuli na cały dzień wraz z instruktorami i transportem waha się w granicach 1500 złotych, a zapewnia wiele godzin doskonałej zabawy i śmiechu dla całego zespołu. Dodatkowo, jeśli połączysz zorbing z wyjazdem w piękną okolicę, masz niemal stuprocentową pewność, że pracownicy będą zadowoleni.